W Odessie wzrosła liczba poszkodowanych po rosyjskim ostrzale.


Dziś rano Odessę i jej okolice zaatakowały drony i rakiety, poinformował szef Odeskiej OVA Oleg Kiper.
Kiper oświadczył, że obrona powietrzna zdołała odeprzeć atak wroga.
Podczas ataku uszkodzona została infrastruktura i ranna została kilka osób. Fragmenty zestrzelonych dronów uszkodziły szyby w domach i domkach letniskowych. Również płonęły samochody i uszkodzono magazyn zboża, - relacjonował Kiper.
W wyniku ataku cztery osoby odniosły rany, jedna z nich została hospitalizowana.
Obecnie organy ścigania i służby ratunkowe pracują nad usunięciem skutków ataku. Szef OVA nazwał ten czyn przestępstwem przeciwko cywilnej ludności.
Wcześniej, 28 stycznia, rosyjskie siły już zaatakowały Odesę i Czernihów z użyciem dronów. W wyniku ataku uszkodzone zostały domy i samochody.
Niedawno miało również miejsce zaatakowanie dronami w Charkowie, które doprowadziło do uszkodzenia rury gazowej i samochodów, a także wybuchu pożaru w zakładzie.
Czytaj także
- Olga Sumśka znalazła się w pobliżu trafienia fragmentów wrogiego drona
- W Kijowie w wyniku ostrzału zniszczono część studia 5 kanału
- Działa 400 ratowników - nowe szczegóły ataku na Kijów
- Kijów znowu został zaatakowany przez rosyjskie 'Shahedy' — fotoreportaż z skutków
- Na przejściu granicznym utknęły dziesiątki samochodów - jakie są kolejki na granicy
- Lwów tonie przez silne opady deszczu — Sadowy zwrócił się do mieszkańców