W Italii podczas protestu studentów wybuchła bomba, 15 policjantów rannych.


W Turynie 15 policjantów trafiło do szpitala po wybuchu bomby
15 listopada w mieście Turyn miało miejsce zdarzenie, podczas którego rannych zostało około 15 policjantów. Według doniesień ANSA, wybuch miał miejsce podczas starć między studentami a służbami porządkowymi.
Nieznana osoba rzuciła bombę domowej roboty w kierunku policji na placu miejskim Castello, w pobliżu biura prefekta miejskiego. Po wybuchu powstała chmura dymu.
Starcia między studentami a policją rozpoczęły się, gdy policja zdołała powstrzymać młodych ludzi, którzy próbowali przebić się przez policyjny kordon i dostać do budynku prefektury.
Studenci zaatakowali również radiowozy policyjne, skacząc na nie z flagami, w pobliżu biur państwowego nadawcy Rai w mieście.
Aktywiści zdjęli włoską flagę z wejścia do muzeum kina na północy miasta i zastąpili ją flagą Palestyny.
W tym dniu odbyły się również marsze studentów w różnych miastach Włoch, jako protest przeciwko rządowi premiera Giorgii Meloni. Protesty dotyczyły polityki edukacyjnej rządu, a także sprzedaży broni do Izraela oraz wsparcia dla narodu palestyńskiego.
Atak na obywateli Izraela podczas meczu piłkarskiego w Amsterdamie
W Amsterdamie grupa pro-palestyńskich aktywistów zaatakowała obywateli izraelskich, którzy przyszli obejrzeć mecz piłkarski pomiędzy klubami Ajax i Maccabi. Zgodnie z informacjami, atak miał miejsce w nocy 8 listopada na ulicach miasta po przegranej Maccabi Tel Awiw z lokalnym zespołem Ajax. Na nagraniu z miejsca zdarzenia widać brutalne ataki, niektórzy z napastników mieli maski, nieśli flagi Palestyny i krzyczeli 'wolna Palestyna'.
Czytaj także
- Trump odwiedzi pogrzeb Papieża Rzymskiego
- Burmiś miasta w Południowej Kalifornii zaproponował rozdanie narkotyków bezdomnym
- Watykan ogłosił przyczynę śmierci Papieża Franciszka
- Ludność Ukrainy szybko się starzeje. Demograf opowiedział o konsekwencjach
- Narodowość czy migranci? Ekspert wyjaśnił, co uratuje demografię Ukrainy
- Upoważniony rządowy wskazał liczbę osób w Ukrainie, które są uznawane za zaginione