Ukraińska gimnastyczka złożyła kontrowersyjne oświadczenie w obronie języka rosyjskiego.
20.06.2025
2271

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
20.06.2025
2271

Była ukraińska gimnastyczka Wlada Nikoleńko złożyła ważne oświadczenie w sprawie ochrony języka rosyjskiego po wystąpieniu Kateryny Motrycz. Żona zmarłego żołnierza wezwała do 'zabicia wszystkiego rosyjskiego w sobie', a cytat opublikowała inna była gimnastyczka Maria Wysoczańska.
«Wiecie, mogłabym milczeć, ale jednak się wypowiem... Mówię bardzo dobrze po ukraińsku, tak samo jak i po rosyjsku. Tak, jestem z Charkowa, nauczyłam się ukraińskiego, gdy zaczęła się wojna... Ale nie o to chodzi...», - oświadczyła Nikoleńko.
W swoim oświadczeniu Nikoleńko podkreśliła, że konflikt wokół języka może odpychać ludzi od przejścia na jakikolwiek język, którym chcą się posługiwać.
«Nie będziemy wskazywać palcami, ale to nie pierwszy raz. Odpisałam od osoby - i zrobiło mi się lżej. Wypowiedziałam się. Teraz, oczywiście, poleje się hejt», - dodała Nikoleńko.
Pożegnanie z młodym wojownikiem
Niedawno w Kijowie odbyło się pożegnanie z ukraińskim aktorem i wojownikiem 429. odrębnego pułku systemów bezzałogowych 'Achilles' Jurijem Felipenko, który zginął na froncie. Żona aktora, Kateryna Motrycz, w swoim przemówieniu wezwała do 'zabicia w sobie wszystkiego rosyjskiego' w związku z wojną na Ukrainie.
Po wystąpieniu aktora i wojownika Jurija Felipenki, który zginął na froncie, żona Kateryna Motrycz złożyła trafne oświadczenie o konieczności zrezygnowania z języka rosyjskiego. Ten przypadek wywołał dyskusję wśród ukraińskich obywateli na temat kwestii językowych i tożsamości narodowej.Czytaj także
- Nadia Sawczenko wypowiedziała się na temat swojego drugiego uwięzienia
- Anomalna fala upałów do +37: meteorolodzy ostrzegają, które regiony zostaną dotknięte wzrostem temperatury
- Narodowa Gwardia zaimponowała rosyjskiej armacie na rekordowej odległości
- Skutki anormalnego upału: Grecja płonie, ewakuowano tysiące ludzi
- W Hiszpanii zapalił się samolot: 18 osób zostało rannych
- Nowo mianowany szef Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej wyjaśnił, dlaczego boi się go Moskwa