Syryjski ekspres: objęty sankcjami rosyjski statek transportuje broń z Bliskiego Wschodu.
06.03.2025
1077

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
06.03.2025
1077

Podczas transportu sprzętu wojskowego z Syrii przez La Manche zauważono rosyjski frachtowiec 'Baltic Leader', który znajduje się pod sankcjami USA. Statek eskortował rosyjski okręt wojenny 'Boikiy'.
Na zdjęciach wykonanych przez dziennikarzy z łodzi rybackiej widać uzbrojonych oficerów oraz członków załogi na pokładzie okrętu wojennego podczas przepływu przez południową część La Manche.
'Baltic Leader' transportował partię sprzętu wojskowego z rosyjskiej bazy w syryjskim Tartusie w ramach ograniczania rosyjskich operacji w Syrii. To już trzeci statek w ciągu ostatniego miesiąca, który transportuje rosyjską broń tą trasą, a kolejne dwa statki oczekiwane są w najbliższym czasie.'
Na okręcie 'Boikiy' byli marynarze palący tajne dokumenty oraz obsługujący okrętowe karabiny maszynowe. Rosyjskimi statkami obserwowały okręty Królewskiej Marynarki Wojennej Wielkiej Brytanii (HMS Somerset) oraz Belgii (BNS Crocus).
Regularne transporty broni między Syrią a Rosją, znane jako 'Syryjski ekspres', są wykorzystywane do dostarczania broni z rosyjskich baz na Bliskim Wschodzie do walki przeciwko Ukrainie.
Ponieważ Ukraina skutecznie niszczy rosyjskie statki na Morzu Czarnym, Rosja zmuszona jest wybierać dłuższe trasy do portów bałtyckich przez Cieśninę Gibraltarską, La Manche oraz cieśniny między Danią a Szwecją.
Turcja teraz stara się zablokować przejście takich statków przez Cieśninę Bosfor. Chociaż te statki formalnie należą do cywilnych firm, transport broni może skutkować ich klasyfikacją jako okrętów wojskowych, co daje Turcji prawo do ograniczania ich przejścia podczas wojny.
Czytaj także
- ISW ujawniło plany Putina: który obszar Ukrainy znajdzie się pod ostrzałem
- Paliśa poinformował, kiedy Rosja może aktywizować działania ofensywne
- Trump podniósł cła na Chiny: Biały Dom doprecyzował liczby
- Są dwa sposoby: The Economist wyjaśnia, dlaczego Europa powinna wydawać więcej pieniędzy na Ukrainę
- Pekin nazwał nieodpowiedzialne oświadczenie Zełenskiego o chińskich żołnierzach
- 'Jeszcze nie przekonany': Trump zaskoczył oświadczeniem o udziale Chin w wojnie przeciwko Ukrainie