Po ataku Rosji na Poltawszczyźnie wstrzymano działanie obiektu wydobywczego gazu.


Po powstaniu Rosji na Ukrainie obiekt wydobywczy gazu firmy DTEK na Poltawszczyźnie został uszkodzony i wstrzymano jego pracę. O tym poinformowała firma DTEK.
Obecnie specjaliści oceniają straty i uszkodzenia w obiekcie.
11 lutego, rosyjscy okupanci uderzyli rakietami w Poltawszczyznę. Dziewięć miejscowości w rejonie Mirhorod pozostało bez dostaw gazu. Wyniki ataku na infrastrukturę cywilną pozostają nieznane. Minister energetyki Herman Hałuszczenko poinformował, że w nocy rosyjscy terroryści zaatakowali infrastrukturę gazową.
Niestety, w wyniku skali ataku rakietowego na Ukrainie wprowadzono awaryjne wyłączenia.
Później stało się wiadomo, że w wyniku ostrzału rakietowego ucierpiały moce produkcyjne 'Grupy Naftogaz' w obwodzie poltawskim. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
'Grupa Naftogaz' ogłosiła, że robi wszystko, co możliwe, aby ustabilizować sytuację z dostawami gazu w obwodzie poltawskim.
Czytaj także
- Okupanci uderzyli w Charków: prawie 100 osób ranne (zaktualizowane)
- Ukrainę ogarnęła Bilikomania. Ludzie przerabiają hity artystki, która obchodzi 55. urodziny (wideo)
- Czy ratownicy w obwodzie połtawskim zostali otruci po kontakcie z 'szachetem'? Wyjaśnienie MSW
- W Poltawskim ratownicy zostali zatruci po kontakcie z 'Shahedem'
- Różowy i "włochaty": dubajska czekolada ma konkurenta
- Rosja zaatakowała Charków rakietami, są ofiary