Holandia zastanawia się nad ograniczeniem napływu poborowych mężczyzn z Ukrainy.


Premier Holandii Dick Schoof stwierdził, że jest gotów omówić środki, które mogą ograniczyć przesyłanie ukraińskich mężczyzn poborowych do Holandii.
Lider skrajnie prawicowej Partii Wolności Geert Wilders był inicjatorem dyskusji na temat ukraińskich mężczyzn w Holandii. Powiedział o znacznej liczbie Ukraińców przebywających w Holandii i oczekiwaniach ich rządu wobec ich powrotu do kraju. Wilders podkreślił ważność udziału obywateli w obronie swojego kraju w czasie wojny.
Schoof odniósł się do rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i twierdzi, że ukraiński lider ostrożnie wypowiadał się na temat przymusowego powrotu rodaków.
"Uważam, że jeśli twoje państwo jest w stanie wojny, to całkowicie normalne jest, że pomagasz w obronie swojego kraju", powiedział Wilders.
Pomimo dyskusji Schoof podkreślił, że dyrektywa regulująca prawa ukraińskich uchodźców do przyjęcia, opieki medycznej, pracy i edukacji w Holandii pozostaje w mocy.
Czytaj także
- Ukraińcom powiedziano, że teraz można budować na swojej działce bez zezwoleń
- Zeleński ogłosił negocjacje w Londynie, Trump przewiduje 'umowę pokojową'
- Euro nagle wzrosło w związku z atakami Trumpa na FED: co będzie z dolarem
- W kwietniu jeszcze takiego nie było: synoptyk Didienko zaskoczyła prognozą pogody w Ukrainie
- Ministerstwo Obrony przypomniało o ostatecznym terminie przechodzenia ponownej WLK
- Stacje benzynowe pokazały, jak różnią się ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu w obwodach kijowskim i odeskim