MSZ Ukrainy wyjaśniło stanowisko Departamentu Stanu USA w sprawie 'roli pośrednika'.

MSZ Ukrainy wyjaśniło stanowisko Departamentu Stanu USA w sprawie 'roli pośrednika'
MSZ Ukrainy wyjaśniło stanowisko Departamentu Stanu USA w sprawie 'roli pośrednika'

Rzecznik MSZ Ukrainy Hieorhij Tykhyj skomentował oświadczenie przedstawicielki Departamentu Stanu USA Temmy Bruce dotyczące zmiany roli USA w procesie pośrednictwa między Ukrainą a Rosją.

'Dla mediów, które pytały: właśnie skontaktowałem się z Departamentem Stanu USA i potwierdziliśmy, że komentarz Temmy Bruce dotyczący roli USA jako pośrednika padł w kontekście jej podobnego wcześniejszego oświadczenia w tym tygodniu: 'Jeśli nie będzie postępu, wycofamy się jako pośrednicy procesu'. To nie jest nowe stanowisko, a takie, które wcześniej już zostało wyrażone przez Sekretarza Stanu USA', – poinformował Tykhyj w swoim oficjalnym komunikacie.

Przypominamy, że wcześniej podczas konferencji prasowej rzeczniczka Departamentu Stanu Temmy Bruce mówiła o zmianie podejścia Waszyngtonu do udziału w pokojowym uregulowaniu konfliktu. Jej zdaniem, USA już nie będą pełnić roli pośrednika podczas negocjacji, a inicjatywa powinna przejść bezpośrednio do Kijowa i Moskwy.

'Na pewno nadal będziemy pomagać i robić wszystko, co w naszej mocy, ale już nie będziemy latać po całym świecie na pierwszy telefon, aby być pośrednikami na spotkaniach. Teraz to sprawa dwóch stron', – podkreśliła wtedy Bruce.

Przedstawicielka Departamentu Stanu podkreśliła również, że pomimo zmiany podejścia, USA nie zniosą żadnych sankcji, które obecnie obowiązują wobec Rosji. Jej zdaniem, prezydent Donald Trump nie rezygnuje z zobowiązań dotyczących pokojowego uregulowania konfliktu, lecz uważa, że 'jest inna część świata, cała kula ziemska, która potrzebuje pewnej uwagi'.

Sekretarz Stanu Marco Rubio również potwierdził nowe stanowisko USA, zauważając, że amerykańska strona będzie działać w inny sposób w procesie uregulowania konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.

Oświadczenie rzecznika MSZ Ukrainy pojawiło się na tle aktywnej dyskusji w mediach na temat zmiany polityki pośrednictwa USA i jej potencjalnego wpływu na proces negocjacyjny.


Czytaj także

Reklama