Charków: jeden z dronów nie eksplodował i spadł w parku.


Rosyjscy terroryści zaatakowali Charków. W nowobawarskiej dzielnicy miasta wystrzelono dwie rakiety i dziewięć dronów uderzeniowych. Jeden z dronów spadł w parku, ale nie wybuchł, informuje portal informacyjny
„Główny”, powołując się na prokuraturę obwodową.
Specjaliści ds. pracy z materiałami wybuchowymi unieszkodliwili dron, który wylądował w mieście.
Skutki ataku
W wyniku ataku uszkodzone zostały budynki prywatnych przedsiębiorstw, warsztatów samochodowych, domów mieszkalnych i innych. W wyniku uderzeń doszło także do kilku pożarów. Jeden mężczyzna odniósł obrażenia. Nowobawarska prokuratura okręgowa wszczęła postępowanie w związku z popełnieniem zbrodni wojennych.
Wcześniej na portalu „Główny” opublikowano skutki nocnego ataku na Charków.
Ważne jest zauważenie, że trwa 1197. dzień wojny. Tylko w ciągu ostatniej doby wróg przeprowadził trzy ataki rakietowe i 59 powietrznych, używając czterech rakiet, co doprowadziło do licznych ofiar wśród ludności cywilnej.
W Charkowie miało miejsce atak rosyjskich terrorystów, który doprowadził do zniszczenia budynków i ran wśród cywilnych mieszkańców. Obecnie trwa śledztwo w sprawie popełnienia zbrodni wojennych w związku z tym incydentem.
Czytaj także
- Siły Zbrojne Ukrainy po raz drugi latem zaatakowały rosyjski zakład produkujący komponenty dla "Szachety"
- Były wywiadowca USA powiedział, kiedy Trump „stanie się bardziej agresywny” wobec Rosji
- Rosja planuje rozpalić wojnę na Kaukazie przeciwko Azerbejdżanowi – wywiad
- Wróg atakuje małymi grupami: strażnicy opowiedzieli o sytuacji w Sumach
- Jedno z państw UE przekazało Ukrainie broń
- Syrski wskazał kierunek frontu, gdzie wróg naciska ilością