Ekspert Popenko powiedział, jak Ukraińcom narzucany jest mit o 'stratnych' taryfach w celu podwyższenia cen.

Ekspert Popenko powiedział, jak Ukraińcom narzucany jest mit o 'stratnych' taryfach w celu podwyższenia cen
Ekspert Popenko powiedział, jak Ukraińcom narzucany jest mit o 'stratnych' taryfach w celu podwyższenia cen

Taryfy na energię elektryczną: czy potrzebne są podwyżki?

Przewodniczący Sojuszu Konsumentów Usług Komunalnych Ukrainy Oleg Popenko stwierdził, że obecne taryfy na energię elektryczną dla ludności już uwzględniają wszystkie wydatki firm energetycznych i nie wymagają wzrostu. Podkreśla, że cena energii elektrycznej składa się z różnych składników, które są w pełni uwzględnione w obowiązującej taryfie.

'Powiedzmy od razu, że obecna cena energii elektrycznej, którą płacimy jako mieszkańcy, w pełni pokrywa wszystkie wydatki. Nie ma żadnych podstaw do podwyższania taryf na energię elektryczną'

Ryzyko wzrostu cen

Popenko wyjaśnił, że taryfa obejmuje koszty generacji, usługi 'Ukrenergo' oraz oblenegro, i te wydatki są w pełni rekompensowane przez konsumentów. Nie wyklucza jednak możliwego wzrostu cen w przyszłości, ostrzegając o potencjalnym wzroście kosztów energii elektrycznej o ponad 70%.

'Faktyczna cena rynkowa dziś wynosi około 9 UAH. Dlatego wymagania MFW i wypowiedzi naszych wysokich urzędników o zbliżeniu do cen rynkowych mogą oznaczać, że teoretycznie możemy w najbliższym czasie, jeśli nie w tym roku, to w przyszłym, zobaczyć, jak cena energii elektrycznej wzrośnie najpierw do 6,5-7 UAH, a potem do 9 UAH'

Wpływ polityki na taryfy

Ekspert wątpi w obietnice władz dotyczące stabilności taryf, wskazując, że jedynie czynniki polityczne mogą powstrzymać ich wzrost. Jego zdaniem rząd mało prawdopodobnie podniesie ceny przed wyborami, ponieważ mogłoby to wpłynąć na ich wyniki.

'Jedynym, wiecie, takim markerem dla większości Ukraińców może być to, że taryfy nie będą podwyższane, jeśli już poważnie zacznie się rozmowa o wyborach. Bo żadna władza przed wyborami na pewno nie podniesie taryf, bo na pewno przegra te wybory'

Popenko podkreśla brak ekonomicznych podstaw do zwiększenia taryf, ale ostrzega przed potencjalnymi ryzykami podwyżek cen energii elektrycznej w przyszłości.


Czytaj także

Reklama