Został śmiertelnie ranny podczas minowania drogi w Donbasie. Przypomnijmy Maksymiliana Babaka.
16.06.2025
2281

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
16.06.2025
2281

Każdego dnia o 9 rano Ukraińcy oddają hołd pamięci wszystkich, którzy zginęli w rosyjsko-ukraińskiej wojnie. Dziś przypomnimy historię Maksymiliana Babaka.Obolon pożegnał starszego porucznika marynarki wojennej Maksymiliana Genadijowicza Babaka, znanego jako Mars, zastępcę dowódcy drugiej kompanii drugiego batalionu 35. osobnej brygady marynarki wojennej. Urodził się w Doniecku, służył w policji, a później w Siłach Zbrojnych, gdzie awansował na stopień kapitana.Pod Maryjką doznał ciężkiego rannego, ale się nie poddał i powrócił na front. Tragicznie zginął w listopadzie 2024 roku, wykonując trudne zadanie bojowe w Donbasie. Na pożegnaniu z nim na Obolonii zebrały się setki ludzi, aby oddać hołd bohaterowi, jego fanom i towarzyszom.Historia Maksymiliana Babaka, jak i inne podobne, przypomina nam o poświęceniu tych, którzy oddali swoje życie za wolność i niepodległość Ukrainy. A każdego ranka o 9 rano wspominamy ich pamięć i oddajemy cześć ich bohaterstwu.
Czytaj także
- Anomalna fala upałów do +37: meteorolodzy ostrzegają, które regiony zostaną dotknięte wzrostem temperatury
- Narodowa Gwardia zaimponowała rosyjskiej armacie na rekordowej odległości
- Skutki anormalnego upału: Grecja płonie, ewakuowano tysiące ludzi
- W Hiszpanii zapalił się samolot: 18 osób zostało rannych
- Nowo mianowany szef Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej wyjaśnił, dlaczego boi się go Moskwa
- Niszcząca powódź w Teksasie: 24 ofiary, poszukiwania zaginionych dziewczynek trwają